otwarta pracownia / rezydencja artystyczna
Krzysztof Mętel

wernisaż
18.08.2022 r., godz.: 18:00

wystawa
04.07–20.08.2022 r.

Galeria Szewska 16
ul. Szewska 16

plakat otwarta pracownia
plakat otwarta pracownia

Wystawa „Trup w szafie” jest podsumowaniem 2. edycji rezydencji artystycznej z cyklu „otwarta pracownia” organizowanej w Galerii Szewska 16 w okresie letnim.

Zespół kuratorski cyklu „otwarta pracownia”
Natalia Czarcińska
Jerzy Muszyński
Dorota Tarnowska-Urbanik

Tekst do wystawy „Trup w szafie”
Weronika Wronecka

Człowiek zawstydzony
W sierpniu 2022 podczas krótkiego pobytu w stolicy stolicy, czyli na warszawskim Grochowie, odebrałam telefon od Krzysztofa Mętla, poznańskiego artysty i mojego kolegi ze szkolnej ławki. Była to nasza pierwsza rozmowa telefoniczna, podczas której Mętel pochwalił mi się, że przygotowuje wystawę pod tytułem Trup w szafie i wyznał, że marzy, żebym w związku z tym coś napisała. Nie mam specjalnych oczekiwań co do treści, powiedział, wiedząc być może, że nie lubię zgadywać, co miał artysta na myśli. Nie mógł jednak lepiej trafić, siedziałam bowiem właśnie w pustostanie, czyli w domu-nieboszczku z szansą na zmartwychwstanie nikłą, choć jakąś; w pustostanie wyściełanym szczelnie kaskadą szaf i meblościanek, pod względem architektonicznym bodajże ważniejszych, niż fundamenty.

Kamienica, w której rezyduje, jest w połowie pusta, z czego jest znana na całą Polskę; urok grochowskich pustostanów jest tak nieodparty, że ktokolwiek się tu zatrzyma, natychmiast zostaje pisarzem, czasami całkiem poczytnym. Są to pożyteczne nieużytki: zasiedliły się w niejednej wyobraźni, mnie ponadto udało się w nich zasiedlić zeszłego lata. Ileż życia tchnęłam w serce grochowskiej mizerii, tyleż ona tchnęła w moje – co prawda w rezultacie ćwierćzłamane, nasz romans nie przetrwał bowiem pierwszych przymrozków. Lecz, jak to bywa w romansach, odświeżam zażyłość na lato.

Istnieje związek między grochowskimi pisarzami, Mętlem i mną, która wzruszam się porzuconym dziadostwem: łączy nas wrażliwość na to, co leży odłogiem. Tkwi w tym jakiś rodzaj średnio przyjemnej prawdy, coś o czczości wysiłku i sile bezładu; dla człowieka, który chce czuć się silny, jest to prawda wstydliwa. A zarazem co może rozczulić bardziej, niż kruchość, niż to, co nie dało rady, w czym napotykamy – czyż nie? – swój własny portret?

Stare płótna to coś, co zalega w zakamarkach pracowni, przysłowiowy trup, którego się wstydzimy. Tak, starych, nieudanych obrazów należy się tylko i wyłącznie wstydzić – powiedział mi przez telefon Mętel, który jest znany ze schludnego wizerunku i wzorowej postawy, co nie przeszkodziło mu pochylić się nad osieroconymi przez kolegów niedoszłymi dziełami sztuki. Prócz dobroczynnego, taki gest ma również aspekt przedsiębiorczy – jest wspaniałą oszczędnością przyjść na gotowe (choćby ciut zużyte) i w akcie ponownego odkrycia święcić triumf wynalazcy. Wyciągać trupa z szafy to w sumie żadna nowość, a dzięki cyklom mody można liczyć na to, że w kolejnym sezonie dzisiejsza omyłka wejdzie do kanonu – tak działa kultura, której prawdziwą nowością było może jedynie jej pierwsze słowo. Nie trzeba się więc przejmować, a kto się nadmiernie przejmuje, naraża się na wariactwo. Nierzadko naraża się na nie artysta, człowiek raczej przejęty, a jeśli niezbyt pewny, to niechybnie zawstydzony.

Ludzie się wstydzą, ponieważ się boją, że wypadną na kogoś, za kogo nie chcą być wzięci. Boją się, że wymsknie się im świadectwo kruchości – choć w każdym wymsknięciu tkwi element ulgi. Każdy jest szafą, w której tkwi coś z trupa. Lecz szafę można wietrzyć i nadmierną pedanterią byłoby wstydliwie ukrywać zawartość; to właśnie przez pedanterię zaczyna przykro pachnieć. Być może większą trwogę, niż szafa z trupem, wzbudziłaby szafa pusta – dlatego łatwiej trzymać trupa w zamknięciu, na wszelki wypadek, jak kot Schrödingera żywego i martwego zarazem. Dla artysty znamieniem kruchości może być niepewna kreska, niezgrabna plama, przesadna wylewność lub zbytnia powściągliwość, na których przyłapując siebie samego, może zwątpić w swój udział w sztuce. Lub co gorsza w sztukę – o ile nie uzna słabości i stanie się artystą zziajanym.

W sztuce z nieużytków robi się pożytek. Jest przecież sukcesem wydobyć treść ze zbioru porażek (na tym polega nauka). Galeria bez dzieł to jawny nieużytek, a jako rezydent wszczął dzielnie Mętel ruch oporu przeciwko wakacyjnej stagnacji. Tym niemniej prosząc mnie o wsparcie pisarskie tak oto: Mam do Ciebie pełne zaufanie, uwielbiam twój styl lub retorykę (mam nadzieję, że dobrze używam tych słów) – zdradził się z pewną wstydliwością, choćby w kolejnym zdaniu przemawiał dumnie jako kierownik pociągu (zwanego sztuką). Wstydliwość nigdy nie jest fałszywa; nawet pozornie pozorna. Nawet w kokieterii jest coś z wymsknięcia, które przynosi ulgę, jak gdyby przemawiał przez człowieka przysłowiowy trup, któremu wbrew pozorom nie sposób zamknąć ust.

Jeśli nie pojawiłam się na wystawie, o której piszę, to po pierwsze dlatego, że wciąż siedzę na Grochowie; po drugie dlatego, że sytuacje na Gdeckiej i Szewskiej są poniekąd tożsame, co zauważył sam Mętel. Nie tylko ze względu na wnętrza szaf i osobliwość przedmiotów, które staramy się wskrzesić i obłaskawić; głównie, jak sądzę, ze względu na odrobinę nadziei, która się w tym obłaskawianiu wyraża.

Weronika Wronecka


Krzysztof Mętel (ur. 1993)
absolwent malarstwa na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu, gdzie aktualnie pracuje. W trakcie studiów uczestniczył w wymianie studenckiej z Shanghai Normal University. Rezydent w Centrum Sztuki Współczesnej „Łaźnia” w Gdańsku (Inkubator AIR, 2019). Od 2021 roku wraz z Mateuszem Piestrakiem współprowadzi artist run space Pani Domu. Prace prezentował na wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą. Mieszka i pracuje w Poznaniu.

zdjęcie z wystawy otwarta pracownia zdjęcie z wystawy otwarta pracownia zdjęcie z wystawy otwarta pracownia zdjęcie z wystawy otwarta pracownia zdjęcie z wystawy otwarta pracownia zdjęcie z wystawy otwarta pracownia zdjęcie z wystawy otwarta pracownia zdjęcie z wystawy otwarta pracownia zdjęcie z wystawy otwarta pracownia zdjęcie z wystawy otwarta pracownia zdjęcie z wystawy otwarta pracownia